Czy są granice głupoty lub wyrachowania?
Taką oto odpowiedź otrzymałem od podpisanego
pod komentarzem.
Sprawa dotyczyła niemieckich reparacji wojennych:
@VITELLO
Hulali, przyznali sie, przeprosili, zaplacili.
Co my mamy z tym wspolnego?
Zegnam.
AMSTERN 4.1922:45
Do czego doszliśmy?
Do miejsca, w którym „wypędzeni” będą pisali,
że niemieccy bandyci hulali?
Na takie zidiocenie, świadome. lub poparte szmalem,
trudno jest zareagować w sposób cywilizowany.